Skarb Państwa zapłaci za katastrofę MTK

Marcin Pietraszewski
2008-06-17, ostatnia aktualizacja 2008-06-18 00:00

Chorzowski sąd uznał, że to Skarb Państwa, a nie MTK wypłaci 8 tys. zł mężczyźnie, który przeżył katastrofę hali wystawowej. Ten precedensowy wyrok to szansa dla pozostałych ofiar starających się o odszkodowania

Precedensowy wyrok jest szansą dla pozostałych ofiar katastrofy MTK starających się o odszkodowania
Fot. Marcin Tomalka / AG
Precedensowy wyrok jest szansą dla pozostałych ofiar katastrofy MTK starających...
ZOBACZ TAKŻE
To pierwsze orzeczenie, w którym odpowiedzialnością finansową za katastrofę hali wystawowej Międzynarodowych Targów Katowickich obarczono Skarb Państwa. Budynek zawalił się w styczniu 2006 roku podczas wystawy gołębi. Pod jego gruzami zginęło 65 osób, a 144 zostało rannych. Jedną z nich był Arkadiusz Brodziak z Siemianowic Śląskich. Mężczyzna był przedostatnią żywą osobą wydobytą spod gruzów hali. Trzy godziny leżał przygnieciony zwałami stali i śniegu, słyszał, jak wokół umierają ludzie. Brodziak miał jednak szczęście, bo poza wyziębieniem, potłuczeniami i szokiem nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Kilka miesięcy po katastrofie zaczął się starać o zadośćuczynienie za doznane krzywdy. Jego prawnicy poszli jednak inną drogą niż pozostałe ofiary katastrofy i zamiast targów pozwali Skarb Państwa. - Jest udziałowcem MTK, a także właścicielem terenu, na którym stała hala - tłumaczy Piotr Misiewicz, reprezentujący uratowanego mężczyznę radca prawny z Katowic. Złożył w sądzie m.in. wypis z księgi wieczystej oraz umowę potwierdzającą, że MTK były wyłącznie dzierżawcą terenu. - Dodatkowo podnosiliśmy, że Skarb Państwa nie interesował się tym, co się działo na jego terenie - mówi Mariusz Ścibich, drugi z prawników ofiary katastrofy.

2 czerwca sąd w Chorzowie przyznał prawnikom rację i nakazał wypłacić ich klientowi 8 tys. zł zadośćuczynienia. Skarb Państwa w przegranym procesie reprezentował prezydent Chorzowa. - Rozważamy złożenie apelacji, ale decyzję podejmiemy dopiero po analizie pisemnego uzasadnienia wyroku - mówi Aleksandra Siembiga z biura prasowego Urzędu Miasta w Chorzowie.

To precedensowe orzeczenie stanowi szansę dla pozostałych ofiar katastrofy, które złożyły pozwy przeciwko MTK. Teraz będą mogły domagać się odszkodowania również od Skarbu Państwa. - Prawo dopuszcza takie rozwiązania - potwierdza doktor Adam Bodnar, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Mające wielomilionowe zobowiązania i kilkadziesiąt procesów MTK nie mają pieniędzy na wypłatę zasądzanych odszkodowań. W efekcie ofiary są zmuszone zawierać z nimi ugodę. Parę miesięcy temu dwie kobiety, które pod gruzami hali straciły mężów, zrezygnowały z zasądzonych odszkodowań po 250 tys. zł. W zamian MTK wypłaci im po 90 tys. zł w 12 miesięcznych ratach. - Lepiej dostać jakieś pieniądze do ręki, niż mieć je tylko na papierze - tłumaczyły.

Nad pozwaniem Skarbu Państwa zastanawia się już stowarzyszenie "Wokanda", które procesuje się z MTK w imieniu 70 osób poszkodowanych w katastrofie. - Ostateczną decyzję podejmiemy po konsultacjach z naszymi klientami - mówi Marcin Marszołek, prezes Wokandy.

Targi na razie nie chcą komentować niekorzystnego dla Skarbu Państwa wyroku. - Niewątpliwie jest on bardzo interesujący, ale z ocenami poczekamy, aż się uprawomocni - mówi mecenas Grzegorz Słyszyk, pełnomocnik prawny MTK.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
Najczęściej czytane24 htydzień